Ministerstwo Edukacji i Nauki (MEiN) rozważa wprowadzenie przepisów, które wymusiłyby na szkołach podstawowych posiadanie stołówki. Celem nowych przepisów jest zrównanie cen posiłków z cateringu i tych przygotowywanych w szkolnych kuchniach.

Wiceminister edukacji, Marzena Machałek, przedstawiła tę informację w liście do biura Rzecznika Praw Obywatelskich w odpowiedzi na zapytanie od Rzecznika. Ministerstwo dostrzega problem nierównych kosztów gorących posiłków dla uczniów w różnych szkołach podstawowych i ma zamiar rozważyć zmianę przepisów prawa oświatowego w tej kwestii.

Wielu rodziców skarży się na wysokie ceny posiłków dostarczanych przez firmy cateringowe. Rzecznik zwrócił uwagę na nierówności w traktowaniu dzieci korzystających z wyżywienia w szkołach, zwłaszcza jeśli posiłki pochodzą z cateringu zewnętrznego. Okazuje się, że spadek liczby dzieci korzystających z posiłków szkolnych był największy tam, gdzie szkoły zrezygnowały z prowadzenia własnych stołówek.

Obecnie szkoły nie są zobowiązane do utrzymania stołówki, a decyzja o tym zależy od dyrektora i organu prowadzącego, jednak nowoczesne gminy coraz częściej decydują się na powrót stołówek do szkół. Wciąż wielu dyrektorów wybiera usługi cateringowe, co powoduje, że rodzice ponoszą znaczną część kosztów wyżywienia dzieci w szkołach i przedszkolach.

Kto powinien ponosić koszt ciepłych posiłków w szkołach?

Rzecznik przywołał orzecznictwo sądów administracyjnych, które wskazuje, że opłaty za posiłki w szkolnej stołówce powinny być równoważne kosztom surowców użytych do przygotowania posiłków, a pozostałe koszty powinny ponosić organy prowadzące. Krajowa Rada Regionalnych Izb Obrachunkowych również potwierdziła potrzebę zmiany przepisów, aby wyeliminować nieuzasadnione przerzucanie kosztów na rodziców.

Jednak w wielu przypadkach niejasne przepisy i brak jasnych wytycznych skutkują mylnym przekonaniem dyrektorów, że przepisy Prawa oświatowego nie obowiązują w przypadku korzystania z usług cateringowych.

Rzecznik uważa, że potrzebna jest nowa regulacja w Prawie oświatowym, która jasno określi zasady finansowania żywienia w szkołach, w tym przypadku cateringu. Postulowana zmiana może zwiększyć liczbę uczniów korzystających z gorących posiłków w szkołach. Jednak przed jej wprowadzeniem, Ministerstwo musi dokładnie przeanalizować skutki finansowe dla gmin, biorąc pod uwagę zgłaszane przez nie postulaty dotyczące finansowania oświaty.

Wiceminister edukacji wyjaśniła, że wprowadzenie zmian w zakresie zadań gminy wymaga odpowiednich zmian w podziale dochodów publicznych, a takie zmiany nie mogą wynikać jedynie z interpretacji przepisów.

Według szacunków, wprowadzenie nowych przepisów spowoduje, że koszty dla organów prowadzących publiczne szkoły podstawowe wzrosną rocznie o co najmniej 235 milionów złotych. Od 2019 do 2022 roku liczba stołówek szkolnych w Polsce wzrosła, ale wciąż funkcjonują tylko w 62 proc. placówek, w porównaniu do 57 proc. w 2019 roku.